Współpracuj z nami w branży fotowoltaicznej – napisz już dziś!

biuro@4gs.pl   –   535 439 439

Nie jest tajemnicą, że od początku 2021 roku ceny za prąd poszły do góry. W końcu każdy z nas zdążył to odczuć na własnej skórze. W związku z tym postanowiliśmy wziąć na tapet tegoroczne rachunki za energię elektryczną i dokładnie sprawdzić, za co i ile płacimy. Z pewnością sprawa jest warta przedyskutowania!

Dlaczego ceny prądu wzrosną?

W pierwszej kolejności warto przeanalizować powód, dla którego ceny wzrosły i wciąż rosną. W przeciwnym razie będzie trudne do ustalenia, czego możemy spodziewać się w przyszłości. Tak czy owak, wszyscy dobrze pamiętamy okres stałych opłat. Jednak to była kwestia kiedy, a nie czy ten moment kiedyś minie. Tak oto wkroczyliśmy w rok 2020 z nową podwyżką cen za prąd. W końcu przyszedł 2021 i wcale nie jest lepiej. Zwłaszcza że od jakiegoś czasu na rachunkach widnieją tajemnicze rubryki z nazwami: opłata mocowa, opłata od OZE i Opłata kogeneracyjna. Co one oznaczają?

  • Opłata mocowa to sposób na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego polskim rodzinom. Dzięki niej każdy z nas będzie miał pewność stałej i bezproblemowej dostawy prądu, a to przez inwestycję w tworzenie rezerw. Jak łatwo się domyślić to my pokrywamy koszty magazynowania energii przez elektrownie węglowe, a ile nas ta przyjemność wyniesie, zależy od zużycia każdego gospodarstwa domowego. Summa summarum kwoty wahają się od 1,87 zł netto do 10,46 zł netto na miesiąc. Jednak realnie każdy dom z tytułu ww. opłaty zapłaci 7,47 zł lub 10,46 zł netto.
  • Opłata kogeneracyjna służy wspieraniu rozwiązań proekologicznych, ponieważ proces kogeneracji zmniejsza emisję CO2 do atmosfery. Ponadto dla państwa kogeneracja, czyli równoczesny proces wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, jest opłacalny finansowo. W końcu na jednym paliwie można dostarczyć prąd i zapewnić ciepłą wodę w kaloryferach, a to spora oszczędność. Co do samych opłat, mamy dobrą wiadomość: od początku 2021 roku wysokość stawki wynosi 0,00 zł/MWh.
  • Opłata OZE wspiera odnawialne źródła energii. Chodzi o to, by pomagać finansowo producentom zielonej energii w systemie aukcyjnym, w systemach taryfy gwarantowanej, oraz dopłat do ceny rynkowej. Na ten moment kwota, jaką płacimy z tytułu opłat OZE, wynosi 2,20 zł/MWh. Czy to się zmieni z korzyścią dla konsumenta?

 

Ceny prądu wzrosną!

 

 

O ile wzrosły ceny za prąd?

Jedno wiemy na pewno: choć opłata kogeneracyjna spadła do zera, wynik mamy i tak ujemny. Wystarczy przeanalizować ostatni rok, a dostrzeżemy wzrost z 0,513 zł netto (0,63 zł brutto) zł/kWh za 2020 rok na 0,573 zł (0,704 zł brutto) za 2021 rok. Ponadto w 2020 roku udział ceny sprzedaży energii elektrycznej wynosił około 57%, a udział opłat za dystrybucję około 43%. Natomiast w roku 2021 udział kosztów dystrybucji wynosi już 47%, a udział sprzedaży energii w rachunku za prąd spadł do 53%. Reasumując, cena za 1 kWh prądu wzrosła o prawie 12%, a specjaliści prognozują kolejne podwyżki!

 

Czy fotowoltaika się opłaca?

Panaceum na ból związany z opłatami za prąd jest fotowoltaika. Zresztą sam pewnie nieraz słyszałeś o jej zaletach. Biorąc pod uwagę warunki klimatyczne w naszym kraju, jest to faktycznie opłacalny sposób na pozyskiwanie energii elektrycznej. W końcu taka instalacja jest w stanie produkować trochę ponad 1000 kWh z 1 kWp zainstalowanej mocy. Natomiast w statystycznym gospodarstwie domowym, każde 1 000 kWh energii elektrycznej zużytej rocznie przekłada się na około ok. 1,25 kWp mocy instalacji PV. To oznacza, że w celu pokrycia rocznego zapotrzebowania na prąd, instalacja fotowoltaiczna powinna oferować moc na poziomie ok. 3,75 kWp. Mało tego, koszty związane z inwestycją w panele fotowoltaiczne zwracają po ok. 7 – 8 latach. Natomiast żywotność takiej instalacji wynosi nawet 20 – 30 lat! Do tego istnieją dofinansowania i inne formy wsparcia, ułatwiające zakup fotowoltaiki, o czym więcej dowiesz się w kolejnym artykule. Tak czy inaczej, fotowoltaika się opłaca!